Hejka kochani! Wiem że już trochę za późno na jajka wielkanocne, ale może kiedyś tam się wam to przyda. Ja z rodziną co roku maluję jajka do święconki. Zawsze wymyślam jakieś nowe ciekawe wzorki. W tym roku wymyśliłam takie:
Najpierw wkładam je do szklanek z barwnikami. Jeśli nie wiecie jak, to pewnie macie instrukcje na opakowaniu. Później natomiast użyłam wybielającego pisaka:
Coś takiego. Polega on na tym, że rysuje się nim po zabarwionych jajkach, a on wybarwia różne wzorki. Może teraz już się to wam nie przyda, ale może za rok. DO ZOBACZENIA!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz